Dźwięki wokół nas
Nasze dzieci wciąż poszukują odpowiedzi na wiele pytań. Tak też było dzisiaj, kiedy weszły na zajęcia i zobaczyły przygotowane pomoce i rekwizyty. Jak zwykle wykazały niesamowitą ciekawość. Bez dodatkowych pytań przystąpiliśmy do działania. Tematem naszych zabaw badawczych były DŹWIĘKI. Mieliśmy do dyspozycji: lateksowe rękawiczki, ryż, sól, kamyczki, patyki, plastikowe zakrętki i koraliki. Mali ochotnicy wsypali poszczególne przedmioty do rękawiczek, a panie nauczycielki zawiązały szczelnie nadmuchane wcześniej rękawice. Rolą małych odkrywców było odgadnąć na podstawie dźwięku jakie przedmioty ukryły się w środku zawiązanej rękawiczki? Zadanie utrudniał fakt, że należało to zrobić z zasłoniętymi oczami, a więc zdani byliśmy wyłącznie na słuch. A nie zawsze zadanie było łatwe! Niektóre przedmioty wydawały łudząco podobne dźwięki, np. koraliki i kamyczki. Każdy z maluchów chciał sprawdzić swój słuch, a ciekawość i przenikliwość niektórych odkrywców spowodowały nawet niespodziewaną „eksplozję” jednej z rękawiczek. Dostarczyło to jeszcze więcej emocji Kolejny eksperyment miał nam odpowiedzieć na pytanie: Jak fale dźwiękowe rozchodzą się w powietrzu? Do wielkiego szklanego słoja przymocowaliśmy cienki papier, na który wyspaliśmy susz herbaty. Następnie przystawiliśmy do herbaty blaszkę od pieczenia ciasta i uderzaliśmy w nią drewnianą łyżką. Rezultatem doświadczenia, oprócz głośnego brzdęku był ruch drobinek herbaty. Kiedy natomiast mali badacze łomotali w blaszkę skierowaną w innym kierunku niż herbata na słoju, drobinki suszu nie reagowały ruchem. To pozwoliło naszym błyskotliwym odkrywcom stwierdzić, że fale dźwiękowe, mimo że ich nie widać, rozchodzą się w powietrzu, a ponadto potrafią spowodować ruch drobnych przedmiotów!
Wioletta Przychodzeń