Eksperyment z jajkiem
Tematem przewodnim naszych porannych zabaw był eksperyment z jajkiem. Porównywaliśmy i dotykaliśmy jajek sprawdzając skorupki, czy żadne nie jest uszkodzone. Z wielką ostrożnością przelaliśmy ocet i wodę do dwóch kubeczków. Bartek i Zosia od razu zwrócili uwagę na specyficzny zapach unoszący się z pojemnika z octem. Przeszliśmy zatem do naszych zabaw. Włożyliśmy po jednym surowym jajku do dwóch słoików. Do jednego wlaliśmy ocet, do drugiego wodę, tak aby każde jajko było całe zanurzone. Maciuś i Kubuś od razu zauważyli bąbelki otaczające jajko zanurzone w occie. Przed obserwacją nasze motyle próbowały odpowiedzieć na pytanie: Co się stanie z jajkiem? Franiuś podpowiedział, że na pewno zatonie. Dawidek był przekonany, że od razu pęknie. Każdy miał inne pomysły. Pani Małgosia zapowiedziała, że odpowiedzi poznamy na drugi dzień a do tego czasu musimy uważnie je obserwować. W czasie zabaw swobodnych Zosia z Mają a nawet Bartuś Kuba i Marcelek podchodzili sprawdzić, czy coś się aby nie zmieniło w naszych słoikach.
Następnego dnia, zaraz po języku angielskim wróciliśmy do naszych obiektów obserwacji. Przyjrzeliśmy się dokładnie roztworom. Nicolka zwróciła uwagę na słoik z octem w którym pływało wiele brunatnych zanieczyszczeń. Dawidek podpowiedział jej, że na pewno to skorupka od jajka. Po dokładnym umyciu i wysuszeniu jajek, dotykaliśmy i porównywaliśmy każde z nich. Efekt był zaskakujący. Dotykaliśmy jajko w wodzie, które nie zmieniło się- jest takie same jak wcześniej, pokryte twardą i kruchą skorupką, odbijane od stołu pęka. Natomiast jajko wyjęte z octu jest miękkie, gumowate -możemy je ścisnąć. „Odbija się jak piłka” powiedział Michałek. Bartek, Marcelek i Nicolka nawet upewnili się, czy wnętrze jajka zostało nienaruszone. Ustawione pod słońce jajko kryło w sobie pływające żółtko i białko, które otaczała przezroczysta błona. Zabawy z jajkiem uświadomiły nam, że roztwór z octem bez problemu rozpuszcza wapń, który jest zawarty w skorupce. To był dzień pełen niespodzianek:))
Małgorzata Kalicka