Wszystko zaczyna się od przedszkola
W naszym przedszkolu odbyły się pierwsze dni adaptacyjne nowoprzybyłych dzieci. Do grona „Biedronek” dołączyło jeszcze kilkoro maluchów. Mali przedszkolacy z wielkim zainteresowaniem i ciekawością oglądali salę i wszystko co się w niej znajduje. Na dywanie odbyły się zabawy integrujące grupę. Dzieci zapoznawały się nawzajem, a także ze swoimi paniami wspólnego śpiewania piosenek i witania się z pluszakiem „biedronką”. Zaznajomiły się również z zasadami obowiązującymi w Akademii Młodego Człowieka. Maluchy były bardzo zaabsorbowane odkrywaniem zabawek i przyrządów w kącikach zainteresowań. Ich szczególną uwagę przyciągnęły lupy znajdujące się w kąciku badawczo-przyrodniczym. Dzięki nim dzieci mogły w przybliżeniu wnikliwie oglądać pluszowe zwierzęta, a także swoje dłonie. Radości nie było końca. Dzieci były zaangażowane w budowę zamku z tekturowych klocków, w którym „zamieszkała księżniczka” Patrysia. Natomiast Małgosia, Miłoszek i Wiktorek skonstruowali pociąg, dzięki któremu mogli wyobrazić sobie, że podróżują do różnych miast. Dzieci z ogromnym zapałem próbowały wznosić coraz wyższe wieże z klocków. Przy stolikach chętnie układały puzzle i kolorowe drewniane układanki. Zarówno chłopcy, jak i dziewczynki przygotowywali smaczne „dania” w naszym kąciku domowym, a także z troską usypiali lalki w wózkach.
W taki przyjemny sposób dzieci spędziły czas w naszym przedszkolu. Chociaż niekiedy maluchom zakręciła się łza z powodu rozstania z najbliższymi, to trudno było później przerwać zabawę. Wobec tego warte przytoczenia są słowa znanej piosenki „najtrudniejszy pierwszy krok…”.
Ewelina Kurowicka